piątek, 21 maja 2010

Orkiszowe

kraj: Polska
browar: Kormoran
ekstrakt: 12,5%; alkohol: 5,1%; butelka 0,5 l
typ: jasne; rodzaj: specjalne / orkiszowe; pasteryzowane
źródło: sklep koło kościoła Miłosierdzia Bożego,
cena: 4,20 PLN

Orkiszowe to już drugi "romans" browaru Kormoran ze słodem orkiszowym. Pierwszym było bardzo smaczne Warnijskie. Tym razem nie jest to tak bardzo "wielozbożowe", bo dostajemy "tylko": 45% słodu orkiszowego na 55% słodu jęczmiennego.

Kolorem Orkiszowe przypomina jasnego weizena: mętne, żółciutkie. Przy nalewaniu piwo bardzo się pieniło. Biała piana o drobnych pęcherzykach utworzyła zwartą, gęstą czapę. Redukowała się wolno do ładnego kożucha. Naprawdę zacna! Pachniało przede wszystkim zbożowo. Troszkę kwaśno, troszkę słodko. Nie było to intensywny zapach, ale na pewno bardzo oryginalny i charakterystyczny. W smaku tak jak można się było spodziewać, ciekawe, delikatne, stonowane. Lekko kwaskowe z wyraźną dominującą nutą słodową, uwalniającą się także w posmaku. Co mi przeszkadzało, to że wydawało się zbyt wodnite. Może gdzieś podświadomie naszykowałem się na pszeniczniaka, może. Ale w tej swojej lekkości i delikatności było niestety mało wyraziste. Brakowało mi tu czegoś. Także Warnijskie, które wychwalałem w styczniu uważam za lepsze. Wysycenie wydaje się być dopasowane. Średnie, delikatne i nienachalne. Ale muszę przyznać, Orkiszowe od pierwszego, do ostatniego łyka jest bardzo równe. I bardzo orzeźwiające. To piwo pije się naprawdę z przyjemnością, dużymi łykami jak dobrą pszenicę.

Za wygląd butelki Kormoran dostaje mocną 5! Etykietę w lepszej jakości można obejrzeć na piwnym blogu Jerzego Mackiewicza. Tak jak w przypadku Warnijskiego - znowu jest świetna stylizacja na tradycyjny produkt regionalny! Fajna kolorystyka, fantazyjne wygięcie i przyjemna grafika. Tym razem nie tyle przywodzi sobą na myśl, co po prostu są na niej żniwa. Do tego komplet informacji.

Jestem trochę zawiedziony, ale i zadowolony. Jest dobrze, ale mam wrażenie, że mogło być lepiej. Na pewno Orkiszowe warto kupować, ja będę to robił. Myślę, że gdyby było trochę tańsze to gasiłbym nim, i Warnijskim, wakacyjne pragnienie. W każdym razie polecam! Naprawdę fajne piwo!


Przeczytaj opinię o innym piwie z tego browaru:

czwartek, 20 maja 2010

Świeże

kraj: Polska
browar: Kormoran
ekstrakt: nie podano; alkohol: 7%; butelka 0,5 l
typ: jasne; rodzaj: lager; niepasteryzowane
źródło: sklep koło kościoła Miłosierdzia Bożego,
cena: 3,20 PLN

Wypiłem kilka dni temu niepasteryzowane Świeże z browaru Kormoran. Próbowałem go wcześniej dokładnie rok temu, w maju i dobrze pamiętam, że szału nie było. Tym razem również mnie to piwo nie zachwyciło, a szkoda, bo z samej nazwy brzmi kusząco.

Świeże jest klarowne, koloru jasnego złota. Przelewając do szklanki pieni się mocno. Piana była biała, drobna, ale opadała prawie tak szybko jak się podnosiła. Pachniało dość intensywnie - słodowo ze słabymi, ale jakże nieciekawymi nutami alkoholowymi. W smaku... było takie sobie. Dominował bez dwóch zdań słód. Dodatkiem była taka mdła goryczka i niestety, przebijający się smak alkoholu. Z każdym łykiem zdawało się być ciut lepsze (albo zwyczajnie się moje kubki smakowe przyzwyczaiły), poczułem nawet niemrawe chlebowe i chmielowe smaczki. Wysycenie było na odpowiednim poziomie. Nie ma co ukrywać, nie miałem przyjemności w piciu Świeżego. Nie wchodziło mi, nie zasmakowało.

Butelka robiona na regionalną modłę, ale absolutnie mi się nie podoba. Nie cierpię tej "czekoladowej" czcionki. Psuje ona całą etykietę, którą przez rok trochę na korzyść zmienili. Zdecydowanie powinno być tu użyć jakiejś "pisanej", chociażby takiej ja w Warnijskim.

To co mi się nie podoba w Świeżym to ilość procentów. Pijąc je absolutnie nie czułem, że obcuję z regionalnym piwem niepasteryzowanym, raczej z jakimś koncernowym strongiem. Brakuje tutaj lekkości i o dziwo świeżości, jest ciężkie, czego owocem jest męczenie, a nie picie piwa (już nie mówię o delektowaniu się). Dam jeszcze Świeżemu szansę, odczekam rok, a jeżeli w tym czasie będę mieć ochotę na niepasteryzowane z Kormorana to spróbuję Rześkiego, wydaje się ciekawszym wyborem.

Przeczytaj opinię o innym piwie z tego browaru:

piątek, 14 maja 2010

Hornburg

kraj: Polska
browar: Sulimar / Cornelius
ekstrakt: nie podano; alkohol: 3,5%; puszka 0,440 l
typ: jasne; rodzaj: lager; pasteryzowane
źródło: sklep koło kościoła Miłosierdzia Bożego,
cena: 1,60 PLN

Może nie widać tego na zdjęciu, ale ta niebieska puszka z piotrkowskiego browaru, jak na Polskę jest bardzo nietypowa - mamy tu pojemność 440 ml (nie przypominam sobie innego piwa w takim opakowaniu). Hornburg to bardzo lekkie i cieniutkie piwo, ale przy alkoholu na poziomie 3,5% i ekstrakcie prawdopodobnie poniżej 10, jest wypijalne.

Po przelaniu mamy kolor jasnej słomki i praktyczny brak piany. Tego pierścionka, który widać na zdjęciu, nie było już po trzydziestu sekundach. Hornburg pachniał bardzo niemrawo... gdyby się uprzeć to można mu przypisać bardzo rozwodniony zapach słodu. W smaku mało treściwe, wodnite ale orzeźwiające. W pierwszym łyku wyczułem dość mocną metaliczność, z kolejnym dała o sobie dać delikatna, chmielowa goryczka. Przez cały czas przypominały o sobie znać bąbelki, które przyjemnie smyrały w podniebienie. Hornburg przy każdym łyku kojarzył mi się z wodą mineralną. I nie chodzi nawet, że mało %, po prostu strasznie lekkie, że aż chciało się pic duszkiem. Na Browar.biz kwalifikuje się je jako piwo stołowe, czyli takie, które pija się do posiłków i coś w tym jest.

Błękitna puszka z miejsca rzuca się w oczy, ale design jest taki sobie. Trochę to za bardzo upstrzone. Całość stylizowana na piwo zza zachodniej granicy. Napisy po niemiecku, a nazwa Hornburg pochodzi chyba od miasta w Dolnej Saksonii. Informacje w kilku językach, ale brak podanego ekstraktu.

Myślę, że te 1,60 zł można wydać na to piwo do obiadu. W swojej kategorii jest niezłe. Mimo iż słabsze, smakowało mi bardziej niż te wszystkie słowackie dziesiątki, których próbowałem. I chociaż nie wróżę Hornburgowi popularności to myślę, że takich lekkich piw brakuje na polskim rynku równie mocno co tych z górnej fermentacji.

Przeczytaj opinię o innym piwie z tego browaru:
Related Posts with Thumbnails