czwartek, 20 października 2011

Cornelius Ciemny Pszeniczny


kraj: Polska
browar: Cornelius / Sulimar
ekstrakt: 12,5; alkohol: 5,0%; butelka 0,5 l
typ: ciemne; rodzaj: pszeniczne; pasteryzowane
źródło: sklep koło kościoła Miłosierdzia Bożego,
cena: 4,30 PLN

Dzisiaj wzięła mnie po raz kolejny na piwo pszeniczne. Skusiłem się, więc na ciemnego brata mojej ulubionego polskiego hefe weizena - Cornelius Weizen Bier. Dzisiaj na tapecie mamy Cornelius Ciemny Pszeniczny.

Piwo jest mętne, kolor to jasny brąz... wchodzący w barwę kompotu z suszu. Piana średniopęcherzykowa, przybrudzona na beż i jak na pszenicę to bardzo nietrwała. Osadza się na szkle, ale w trzy minuty opada do cieniutkiej warstewki. W zapachu  dominuje bananowa słodycz,  w tle czuć lekką kwasowość. Poza tym jest też zapach karmelu, pszenicy i drożdży. Piwo jest gęste, lekko oleiste. Jestem raczej rozczarowany, gdyż bardzo mało tutaj typowo pszenicznych smaków. Piwo pozbawione jest słodyczy. Nie wyczujemy również goździków. Jest duża kwasowość, ale nie taka klasyczna, cytrusowa. Absolutnie mi nie przypadła do gustu. Są wyczuwalne dość wyraźnie palenie, karmel i przede wszystkim drożdże. Lekka goryczka wyczuwalna na początku, później całkowicie zanika. O ile jeszcze z początku piwo może się podobać, o tyle po ogrzaniu jest coraz to gorzej i ostatecznie nie potrafię wystawić mu pozytywnej oceny. Stało się dziwnie kwaśne i jest to taka kwasowość, która przywodzi na myśl, że coś poszło przy warzeniu nie tak. Wysycenie raczej dobre, ale również siada w końcówce.

Opakowanie bardzo estetyczne, ale jak na mój gust kolorystyka jakoś nie gra. Możliwe, że przeszkadza mi to, że jest zbyt bogato? Na głównej kontrze podkreślono, że jest to piwo górnej fermentacji, na kontrze mamy komplet informacji - za to duży plus.

Cornelius Ciemny Pszeniczny to dla mnie spore rozczarowanie. Spodziewałem się dużo, a dostałem piwo, które jest dla mnie ledwo wypijalne. Za dużo ciemnej pszenicy na polskim rynku nie mamy, dla mnie i dla wielu będzie to z pewnością pierwsza ciemna polska pszenica (nawet nie wiem czy wcześniej się ktoś pokusił ją warzyć), a tutaj tak duża wtopa. Obawiam się, że nawet nie tylko przeciętny konsument może się tą jedną butelką zrazić. 


Przeczytaj opinię o innym piwie z tego browaru:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails