środa, 3 lutego 2010

Velkopopovický Kozel 11° Medium

kraj: Czechy
browar: Velké Popovice
ekstrakt: 11%; alkohol: 4,6%; butelka 0,5 l
typ: jasne; rodzaj: lager; pasteryzowane
źródło: sklep Piwowar na Zamkowej,
cena: 3,30 PLN

Dzisiaj będzie znowu o koncerniaku, dla odmiany czeskim, ale obiecuję, że postaram się i kilka najbliższych wpisów poświęcę piwom regionalnym. Znowu miałem butelkę z koziołkiem, ale jakże inną od koźlaków opisanych w styczniu. Velkopopovický Kozel 11° Medium to typowy, lekki lager. Piwo było klarowne, koloru jasnozłotej słomki. Pieniło się nieźle, a byłoby jeszcze lepiej gdyby czapa utrzymała się dłużej niż przez dwie minuty. Piana była bieluśka, gęsta, drobna z dziurami. Zapach taki mocno stonowany, ale przyjemny. Pierwsze co to wyczułem lekkie uderzenie chmielu, ale poza tym już specjalnie niczego nie udało się wyniuchać. W smaku Kozel 11 jest bardzo przystępny. Słód i chmiel w odpowiednich, jak dla mnie proporcjach. Od pierwszego łyka daje o sobie znać goryczka, momentami czułem też jakieś minimalnie kwaśne akcenty. W drugiej połowie szklanki, kiedy ustępuje gaz (który do tej pory był bez zarzutów i uprzyjemniał mocno konsumpcje), piwo robi się w smaku wyraźniej wodnite, czego z początku nie było zupełnie czuć. I to jest mój główny zarzut wobec Kozela - że nie potrafi być do końca tak samo dobry jak z początku.

Na przyjemnie zielonej etykiecie widzimy takiego bardziej wyluzowanego kozła (nawet robi zimny łokieć). Różni się on od swojego starego wizerunku dość znacznie i moim zdaniem to zmiana na plus. Naprawdę mam jakąś słabość do tych zwierząt, bo po raz kolejny strasznie mi się on podoba. Na szyjce zrobione pod kolor sreberko, a na kontrze sporo informacji. Nie jest to mistrzostwo świata, ale wrażenia jak najbardziej na plus.

Kozel 11° Medium jest lekki i orzeźwiający, ale trochę ugłaskany i aż się prosi o jakieś mocniejsze chmielowe (bądź też słodowe) akcenty. Trochę też zawodzi pod koniec, ale jak na piwo koncernowe to myślę, że jest ok, a na pewno, o wiele lepiej niż w opisywanej dwa dni temu dziesiątce Kelta. Nie jest to żadna rewelacja, ale nie jest to na pewno źle wydane 3,30 PLN.

Przeczytaj opinię o innym piwie z tego browaru

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails