browar: Obołoń
ekstrakt: 11,5%; alkohol: 4,7%; butelka 0,5 l
typ: jasne; rodzaj: lager; pasteryzowane
źródło: hipermarket Kaufland,
cena: 4,99 PLN
Burza zagnała mnie dzisiaj do Kauflanda i normalnym jest, że powędrowałem w pierwszej kolejności do regałów z piwem. Skusiłem się na Obołoń Soborne (Оболонь Соборне). Zlany potem marzyłem by orzeźwić jakimś jasnym, lekkim piwem - okazało się, że jest do tego idealne.
Piwo jest koloru jasnego złota, z solidną, drobno pęcherzykową, białą pianą, która utrzymuje się bardzo długo. Miało lekko słodowy, lekko kwaśny zapach. Raczej orzeźwiający niż odrzucających, prawdopodobnie pochodzenia mineralnego. Czuć było również trochę chmiel. W smaku dominują delikatne słodowe i mineralne smaczki. W składzie wymieniono wodę artezyjską "wydobywaną z jurajskiego poziomu", i przyznam szczerze, że to czuć, szczególnie gdy Soborne trochę odgazuje. Gdzieś w tle majaczył chmiel, znowu. Bardzo orzeźwiające i lekkie piwo. Jedyny minus to mała goryczka, ale nie można mieć wszystkiego. Aaa... bym zapomniał. Wysycenie bardzo duże - cholernie uprzyjemnia picie.
Butelka zrobiona na bardzo bogato. Samo szkło tradycyjne - zielone i tłoczone. Etykiety w takich samych fantazyjnych kształtach. W Sobornym mamy szafirowo-chabrowe tło z rycinami cerkwi. Wszystko ocieka złotem i robi to naprawdę świetne wrażenie. Żadnej przesady. Kontra w 100% po polsku - zawiera chyba wszystkie potrzebne informacje. Jak dla mnie to wzór jeżeli chodzi o taki opis na kontrze, chociaż już same wymienione składniki nie zachwycają (kasza kukurydziana, cukier).
Jest to piwo idealne na upały. Smaczne, leciutkie, pięknie wchodzi. Z tym, że to nie jest nic wybitnego. Po prostu smaczny lager. Przy dzisiejszych temperaturach i duchocie jaka mnie męczyła okazało się jednak idealne. Dużym mankamentem jest cena. 5 złotych to zdecydowanie za dużo. Dla mnie powinno kosztować o te 1,5 zł mniej. Chociaż można wyczytać, że trafia się w promocjach, np. w Piotrze i Pawle w kwietniu było po 1,23 zł.
Przeczytaj opinię o innym piwie z tego browaru:
Bardzo smaczne piwo, świetna alternatywa dla naszych ojczyźnianych koncerniaków-sikaczy.
OdpowiedzUsuńCo do ceny to mi udało się dorwać Soborne za 3,80, więc możliwe że zaczynają się złote czasy dla wielbicieli Obołoni :)
z jasnych Obolonów zdecydowany lider, na równi z "Magnatem"
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą wychwalałem Pszeniczne! A, że ostatnio na Ukrainie byłem i trochę sobie tamtejszych piw popiłem to piszę tutaj ;) Zdecydowanie będę go szukał w Polsce bo Soborne jest wyjątkowo udanym piwem. A jeżeli kosztuje 4.99zł to już ogólnie pięknie, bo tańsze jest od lagerów, które pijam. (Mówię NIE koncerniakom btw)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne stołowe jasne piwo. Wg mnie pasuje do sushi jako substytut japońskich piw takich jak chociażby Sapporo. W każdym większym supermarkecie jest na półce :)
OdpowiedzUsuńŚwietne piwo - nic dodać, nic ująć. Kto nie pił niech spróbuje! I z autorem wejdę w polemikę - piwo jest ukraińskie i widocznie taką goryczkę tam preferują. Tak samo jak czesi mają piwa mocno goryczkowe, tak na Ukrainie z tego co zauważyłem wolą piwa delikatne.
OdpowiedzUsuń