czwartek, 28 lipca 2011

Piwo Trzy Zboża

kraj: Polska
browar: Jabłonowo
ekstrakt: nie podano; alkohol: 5,6%;butelka 0,5 l
typ: jasne; rodzaj: wielozbożowe; pasteryzowane
źródło: prezent

Jako, że ostatnimi czasy i aura, i temperatura nie sprzyjały piciu piwa (wiem, że plotę androny, bo piwo można pić zawsze, ale uwierzcie mi, że w ostatnie, deszczowe dni średnio miałem ochotę na piwo), to dopiero dzisiaj skusiłem się na jedno. Piwo Trzy Zboża z Browaru Jabłonowo, o którym będzie dzisiaj, to taka względna nowość. Uwarzone z trzech słodów (jęczmiennego, pszenicznego i żytniego), chmielu i drożdży, bez chemicznych dodatków, razem z Piwem na miodzie gryczanym i Klasztornym reprezentuje Piwną Manufakturę - projekt, który z pewnością wyciągnie Jabłonowo z grajdoła zbyt mocnych strongów..

Jest ciemnozłote, wpadające trochę w bursztyn, trochę pomarańcz, a że mamy do czynienia z piwem niefiltrowanym, to nie tylko przypomina pszeniczniaka, ale też da się zauważyć pływające w nim odrobiny osadu. Barwa nie powala, czasami uzyskuję podobny kolor jak wybełtam wodę z miodem i cytryną, ale mimo wszystko... zaraz po nalaniu wyglądało tak zajebiście apetycznie, że ledwo opanowałem się i przed pierwszym łykiem cyknąłem zdjęcie. Piana była wysoka, gęsta, składała się z drobnych pęcherzyków. Zredukowała się do obwódki i równego kożucha. Piwo Trzy Zboża pachnie przyjemnie i jest to zapach bez wątpienia bardziej złożony niż się człowiek spodziewa. Wyczułem wszystkie trzy słody, z których je uwarzyli. W zapachu dominuje oczywiście słód jęczmienny, ale przebija się spod niego ostrzejsza woń żyta, a po ogrzaniu doniuchałem się też pszenicy. Smak jest oryginalny, chociaż początkowo odniosłem wrażenie chaosu - przy pierwszym łyku ciężko się w to piwo wczuć. Jest lekko oleiste, co zapewne zawdzięcza słodowi żytniemu. Słodowo-chlebowa baza wzbogacona jest słodko-kwaśnymi akcentami z dodatkiem aromatycznej goryczki. W finiszu goryczka staje się delikatniejsza, a pierwsze skrzypce gra słodowa baza i właśnie wtedy, gdzieś tam końcem języka udaje się wyczuć wspomniane na etykiecie nuty jałowca. Słód pszeniczny zaginął w akcji, w ogóle go nie wyczułem. Całości dopełnia szczypiące w usta i podniebienie wysycenie, które dla mnie jest idealne.

Wygląd etykiet po raz kolejny na plus. Jutowy worek na tło, nazwa piwa zrobiona na pieczęć i prosty ozdobnik z trzema kłoskami. Jabłonowo idzie bardzo dobrą drogą. Ta stylizacja jest świetna i wydaje mi się, że trafia do ludzi.

Piwo Trzy Zboża wydaje mi się trochę niedoprecyzowane. Można odnieść wrażenie, że coś tam nie do końca gra. Mimo tego piwo jest smaczne i naprawdę złego słowa nie mogę napisać. Treściwe, oryginalne w smaku piwo. Warto kupić!

Przeczytaj opinię o innym piwie z tego browaru:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails