piątek, 25 grudnia 2009

Felsenbräu Braune Weisse

kraj: Niemcy
browar: Felsenbräu Thalmannsfeld
ekstrakt: nie podano; alkohol: 5,1%; butelka 0,5 l
typ: ciemne; rodzaj: pszeniczne; niepasteryzowane
źródło: sklep Piwowar na Zamkowej,
cena: 3,70 PLN

Dzisiaj o kolejnym piwie z niemieckiego browaru Felsenbräu. W Pabianicach jest całkiem dobrze z dostępnością ich produktów, a właśnie oni zachęcili mnie w dużej mierze do pszeniczniaków. Od tego momentu minęło jednak sporo czasu i postanowiłem ostatnio zweryfikować swoje poglądy na trzy, z palety ich wyrobów, które mają słód pszeniczny w składzie. Zacząłem od Felsenbräu Braune Weisse. Piwo odpowiednio mętne, barwy brązowej z bursztynowymi refleksami. Nalałem z bardzo ładną, bielutką, gęstą czapą piany, ale opadła dość szybko. Zostało jej na pół centymetra, a gdy kończyłem w zasadzie już znikła. Zapach dość intensywny, pszeniczno-drożdżowy z kwaskowymi akcentami, ale raczej nie od owoców. W smaku ta kwasowość właściwie dominuje. Na dalszym planie czuć pszenicę. Felsenbräu Braune Weisse jest orzeźwiający, do połowy szklanki słodko-kwaśny - dobrze się te smaki uzupełniają. Niestety później słodycz znika i piwo męczy. Bardzo mi brakowało tych owocowych albo goździkowych aromatów, które w ciemnej pszenicy jak na moje powinny być również obecne. Ubogi ten Felsen pod tym względem. Wysycenie na piątkę z plusem. Dobre do samego końca.

Ze wszystkich piw z tego browaru to ma chyba najlepszą etykietę. Co nie znaczy, że jest dobra, ale nie bije od niej aż taką tandetą jak np. od Doppelbocka. Niby kolorystyka podobna, ale tutaj lepiej dopasowana i ozdobiona czcionkami. I całkiem nieźle wygląda ten rysunek turysty. Duży plus za tą zakręcaną butelkę. Felseny są dzięki niej wyróżniają dość mocno na sklepowej półce.

Podsumowując, Felsenbräu Braune Weisse jest bardzo przystępnym cenowo ciemnym pszeniczniakiem, prawdopodobnie najtańszym dostępnym u mnie w mieście (prawie dwa złote tańszy od Franziskanera i Paulanera). Dla kogoś kto spodziewa się aromatu bananów albo goździka to piwo będzie trochę kuleć smakowo. Z drugiej strony, jest lekkie i orzeźwiające, takie jak powinno być piwo pszeniczne, tyle że ta kwasowość, od połowy kufla męczy. Polecam kupić i wypróbować, bo może akurat trafi komuś bardziej w gusta niż mnie. Osobiście pewnie do niego kiedyś tam jeszcze wrócę.

Przeczytaj opinię o innym piwie z tego browaru:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails