środa, 30 czerwca 2010

Nałęczowskie Ciemne Mocne

kraj: Polska
browar: Jagiełło
ekstrakt: 14,2%; alkohol: 7%; butelka 0,33 l
typ: ciemne; rodzaj: lager; pasteryzowane
źródło: sklep koło kościoła Miłosierdzia Bożego,
cena: 2,20 PLN

Nałęczowskie Ciemne Mocne z browaru Jagiełło, w przeciwieństwie do jasnego kuzyna mi nie podeszło. Przygotowany byłem na coś podobnego do Noteckiego Eire, ale w tym przypadku przesłodzili.

Kolor ciemny, pod światło rubinowy. Bardzo ładnie prezentuje się w szklance. Piana raczej średnia, beżowa, opadła do niespodziewanie grubego kożuszka i utrzymywała się przez kilka minut. W zapachu raczej niezbyt intensywne, jednolite. Słodkie, czuć karmel. W smaku... przede wszystkim słodycz. Czuć również karmel, i przy każdym łyku pojawia się myśl: "Za słodkie!". Nie wybija się za to alkohol. Wysycenie delikatne, nienachalne - w sumie do tak słodkiego piwa myślę, że jest dobrane dobrze.

O brudnych butelkach z Jagiełły wspominałem przy pisaniu o Nałęczowskim Jasnym Mocnym. Tutaj było to samo. Butelka uklejona, etykieta brudna. Po wyjęciu piwa z lodówki lepiła się do ręki. Sama grafika identyczna - jedyna różnica to brązowa kolorystyka. Dzięki niej wygląda to lepiej.

Miłośnikom słodkich piw pewnie ten mały bączek podejdzie. Sam już do tego nie wrócę. Autentycznie męczyłem i chociaż nie był to taki ulepek jak Nakielskie Ciemne, to zeszła mi na nie chyba godzina.

Przeczytaj opinię o innym piwie z tego browaru:

2 komentarze:

  1. Nie wiem skąd ta moda w Polsce że ciemne piwo musi być dosładzane?!
    Adam

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, nie mam pojęcia. Ale chyba ludzie tego oczekują. Jak daję komuś jakieś ciemne piwo do spróbowania, które nie jest słodkie, to on zazwyczaj się krzywi i dziwi czemu takie a nie słodkie właśnie. Jakoś się u nas utarło, że ciemne to musi być prawie ulepek

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails